Żyjemy w takich czasach, że człowiek powoli mimochodem odchodzi od samodzielnego myślenia. Wyręczają nas programy komputerowe, sztuczna inteligencja, różnego rodzaju systemy. Teraz, aby dokonać nawet najłatwiejszego działania matematycznego, sięgamy po kalkulator. Taki obraz rzeczy postępuje z roku na rok coraz bardziej, a jeśli spojrzeć na to szerzej, na przykład z perspektywy dekady, to poszczególne dziesięciolecia dzieli dosłownie przepaść.
Nie mam nic przeciwko prowadzeniu w komputerze różnego rodzaju rejestrów. To po prostu jest przymus konsumpcji, gdyż przy takiej ilości towarów, jakie są dostępne na tę chwilę, a także popycie na nim, najzwyczajniej w świecie nie ma innego wyjścia. Spójrzmy na przykład pierwszej lepszej apteki. Rynek leków i innych medykamentów jest tak ogromny, że musi w takim podmiocie funkcjonować sprawny system zarządzania apteką. Bez tego w każdej aptece panowałby ogromny chaos, nad którym praktycznie nie można by było zapanować.
Apteki to tylko jeden z miliona przykładów. Nawet najmniejsze, osiedlowe sklepy pracują na dostosowanych systemach ewidencyjnych. Nie można bazować na żadnym innym sposobie, gdyż za dużo jest wszelkiego rodzaju towarów. Wyobraźmy sobie ogromny sklep ze sprzętem remonowo – budowlanym. Towar w takich sklepach to miliony różnych rzeczy, niemożliwy do ręcznego ewidencjonowania ( rsa24.pl )
Podsumowując, czasy i wszechobecny konsumpcjonizm sprawił, że w prawidłowym funkcjonowaniu każdego podmiotu handlowego, posiłkujemy się odpowiednimi systemami. Nie ma w tym nic złego pod warunkiem, że nie zastąpi on racjonalnego myślenia.