Do rehabilitacji, czyli działań terapeutycznych, których celem jest podniesienie sprawności czy jeszcze lepiej – jej całkowite przywrócenie – w zakresie psychicznym, społecznym i fizycznym powinien mieć dostęp każdy pacjent bez względu na to ile ma lat, czy jakie są jego rokowania. Wcześnie podjęta, daje szanse na wyzdrowienie i późniejsze lepsze funkcjonowanie w społeczeństwie.
W przypadku bardzo małych dzieci, ma ona kluczowe znaczenie w kontekście ich przyszłych perspektyw związanych z nauką, pracą oraz szeroko rozumianą integracją społeczną. W jakich przypadkach stosuje się taką terapię usprawniającą? Niewątpliwie stanowi ona odpowiedź na różnego typu zaburzenia natury neurologicznej, takie jak – mózgowe porażenie dziecięce, obniżone lub podwyższone napięcie mięśniowe czy chodzenie na palcach. Kręcz szyi czy osłabienie mięśni barków, szyi lub karku, czyli problemy kostno-mięśniowe również podlegają rehabilitacji u dzieci. Rehabilitacja dzieci jest także niezbędna przy zespole Downa i dystrofii mięśniowej. W każdym razie zakres rehabilitacji jest olbrzymi. Obejmuje już małe niemowlęta, u których obserwuje się niepokojące zachowania. „Rodzice powinni być wyczuleni na niepokój dziecka czy prężenie ciała, niewielką ruchliwość albo brak podpierania się rączkami.” – podpowiada ekspert z placówki OrtoMed.
Jeśli niemowlę nie chce obracać się z brzucha na plecy albo z pleców na brzuch, mocno zaciska pięści wzrosnąć powinna czujność rodziców. Dobrze będzie jeśli w każdym takim przypadku zasięgną porady u specjalisty. Zbagatelizowanie objawów zmniejszy szanse na usprawnienie pacjenta.