Każda gala jest dobrą okazją, aby się pokazać. Ludzie show biznesu, gwiazdy szklanego ekranu czy chwilowi wszędobylscy celebryci – wszyscy stawiają przede wszystkim na promocje własnego wizerunku. W tym roku magazyn Glamour już po raz czwarty zorganizował imprezę, w której przyznano nagrody najbardziej wpływowym ludziom minionego roku. Ta istna parada gwiazd odbyła się w malowniczo położonym warszawskim zamku Ujazdowski. I tuż przed jej rozpoczęciem okrzyknięto ją mianem imprezy roku. Pomimo, iż była to noc, w cale ciemno nie było. Po oczach bił blask zgromadzonej rzeszy gwiazd.
Magazyn wyznaczył kilka kategorii, w którym przyznano statuetki. Najważniejszy laur, który był zwieńczeniem całego wieczoru, otrzymała Doda – Kobiet Roku Glamour. Można stwierdzić, iż jest jedyna w swoim rodzaju, kobieta o wielu obliczach. Największa skandalista, która robi dużo szumu wokół własnej osoby. Zarazem kobieta o szczodrym sercu, która swoim zaangażowaniem sprowadziła do banku szpiku kostnego wielu dawców. Zdecydowanie zasłużyła na swoją nagrodę. Oczywiście odpowiednio wykorzystała tę okazję do reklamy swojej nowej płyty. Sama prezentowała się naprawdę zjawiskowo. Suknie wieczorowe, zakładane przez Dodę zawsze zachwycały, tym razem nie było inaczej, Kreacja w postaci krótkiej sukienki skórzanej od brytyjskiej projektantki oraz buty w modnym kolorze nude spowodowały, że wyglądała wystrzałowo.
***************
REKLAMA: Suknie ślubne Warszawa – ANNA KARA
***************
Za najlepszą glam aktorkę okrzyknięto Sonię Bohosiwicz. Tej również niczego nie brakowało. Aktorka, która z dnia na dzień i z imprezy na imprezę rozkwita, założyła czerwona sukienkę z długimi rękawkami. W kategorii muzycznej tryumf świętowała Monika Brodka. Zmieniła ona nie tylko styl wykonywanej muzyki na bardziej alternatywny, ale również cały wizerunek. Jej oryginalność jest nader nieprzewidywalna. Tym razem założyła sukieneczkę mieniącą się w dwóch odcieniach niebieskiego ozdobioną gęstymi aplikacjami, przypominającymi rybie łuski. Wzbogaceniem outfitu były cytrynowe buty na wysokiej zarówno szpilce, jak i platformie.
Wejście w stylu Glamour na swoim koncie miała w ubiegłym roku „Dżoana” Krupa, która pojawiła się w polskim show biznesie niczym Wenus z piany i jak przystało na amerykański impet – zamieszała nie lada. Jednak gali nie uraczyła swoja osobą.
Magazyn Glamour postanowił nie być, aż tak feministyczny i docenił również płeć przeciwną. Wyróżnienie mężczyzny roku otrzymał właśnie Czesław Mozil.
Plejada obecnych tam gwiazd w znacznej mierze postawiła na złote lub srebrne stylizacje. Złote sukienki ubrały Beata Sadowska i Weronika Rosati, która w miarę możliwości promuje matczyny biznes. Na srebro postawiła z kolei Anna Wendzikowska, która była prowadzącą ceremonii. Od blasku skrzyły się rękawy sukienki Natalii Kukulskiej, złociste wstawki na sukience Magdy Schejbal i czarne legginsy Michała Szpaka. Kolejna impreza już za rok, a gwiazdy i gwiazdeczki z pewnością już dziś planują co założą, a czego będą się wystrzegać jak ognia.