Każdy młody rodzic skupia całą swą uwagę na nowym członku rodziny. Chce, by jego dziecko zdrowo rosło i prawidłowo się rozwijało ale przede wszystkim dba o jego bezpieczeństwo. W tym celu dokonuje zakupu wielu gadżetów, których stosowanie nie zawsze jednak okazuje się konieczne.
Jednym z takich akcesoriów jest ochraniacz do łóżeczka . Zazwyczaj wykonany z miękkiego materiału typu bawełna lub gąbka ma za zadanie chronić dziecko przed uderzeniem czy włożeniem główki pomiędzy szczebelki łóżeczka. Czy jednak naprawdę istnieje aż tak duże ryzyko wypadku? Obecnie produkowane łóżeczka są konstruowane w taki sposób, by zapobiec powstawaniu jakichkolwiek niefortunnych zdarzeń. Przepisy prawa stanowią, by szczebelki łóżeczka były montowane tak gęsto, aby nie dopuścić do uszkodzenia delikatnej główki niemowlaka.
Poza tym, naukowcy zgodnie twierdzą, że ochraniacz do łóżeczka dziecięcego częściowo wstrzymuje cyrkulację powietrza, pozbawiając dziecko swobodnego dostępu do tlenu. Z związku z powyższym, można by uznać, że ochraniacz do łóżeczka stał się zupełnie niepotrzebnym w domu gadżetem. Jednak nie do końca tak jest. O ile niemowlak faktycznie nie potrzebuje takich akcesoriów, o tyle starsze, kilkumiesięczne dziecko jest już bardziej ruchliwe i świadome swych wyczynów. Wówczas, ochraniacz do łóżeczka dziecięcego może stać się niezbędnym przedmiotem, stanowiącym ochronę przed upadkiem, uderzeniem i zupełnie niepotrzebnym siniakiem.
Podsumowując, ochraniacz do łóżeczka dziecięcego jest ciekawym gadżetem posiadającym niewątpliwie wiele zalet. Jednak należy pamiętać, że przydaje się tylko w określonej fazie rozwojowej dziecka.